Zapiekanka z cukinią
Nigdy nie lubiłam cukinii.Nigdy jej nie jadłam, nie przyrządzałam, ani tym bardziej- nie częstowałam nią gości.
Była dla mnie mdła, nieciekawa w smaku, po prostu nijaka.
Kiedy odkryłam połączenie cukinii z bazylią- zakochałam się.
Bazylia musi być świeża, nie suszona, bo inaczej zachwytu nie będzie. Można również kupić bazylię mrożoną w takich małych kostkach- ta również się nadaje i wychodzi bardzo tanio.
Niektórzy prawdopodobnie i tak się do tego warzywa nie przekonają, ale warto spróbować ;)
Dzisiaj podzielę się z wami przepisem na zapiekankę, która w naszym domu gości dosyć często. Rok temu nawet zaryzykowałam i przyrządziłam ją dla gości. Ku mojemu zaskoczeniu, wszystkim zasmakowała i do teraz, od czasu do czasu, ktoś dopytuje o przepis.
Jest jeszcze jedna rzecz dotycząca cukinii, która osobiście bardzo mnie zaskoczyła: smak cukinii zależy od jej wielkości.
Małe cukinie (takiej wielkości, jakiej można kupić w marketach np. w Biedronce) są właśnie takie jak lubię. Kiedy przyrządziłam zapiekankę z ogromnej cukinii, która wyrosła mi w ogródku- to kompletnie nie był ten smak. Od tego momentu nie czekam, aż cukinie osiągną duże rozmiary, tylko zbieram je póki są dosyć małe. Kieruję się również wielkością podczas zakupów. Poza smakiem, dodatkowym atutem małych cukinii jest to, że nie ma potrzeby usuwania gąbczastego środka pełnego nasion, nienadającego się do jedzenia.
Zapiekanka z cukinią
Składniki:
2 małe cukinie
1 kg ziemniaków
3 cebule
0,5 - 0,75 kg piersi z kurczaka
przyprawy (sól, pieprz, do kebaba)
Sos:
500 ml przecieru pomidorowego (np. w Lidlu jest przecier bez dodatku kwasu cytrynowego)
2 ząbki czosnku
4 łyżki jogurtu greckiego
liście z jednej doniczki świeżej bazylii
sól, pieprz
Przygotowanie:
- obrane ziemniaki gotujemy w osolonej wodzie ok. 15 min- mogą być lekko twarde w środku. Odcedzamy i kroimy w grube plastry, kładziemy na spód żaroodpornego naczynia, w którym będziemy zapiekać potrawę,
- pierś z kurczaka płuczemy, kroimy w kostkę. 1 cebulę koimy w małą kostkę i chwilkę podsmażamy na oliwie, po chwili dodajemy pokrojonego kurczaka, doprawiamy według uznania. Ja używam trochę przyprawy kebab-gyros plus sól. Kurczaka smażymy do miękkości,
- cukinię myjemy i kroimy w plastry (większe możemy przekroić na pół), 2 cebule obieramy i kroimy w piórka, wszystko dodajemy do usmażonego kurczaka, możemy lekko podlać wodą i chwilę dusimy. Ta 'chwila' zależy od tego, jak bardzo miękką cukinię i cebulę lubimy. My wolimy twardszą, więc wystarczy dosłownie 5 minut. Musimy pamiętać, że cukinia jeszcze lekko zmięknie podczas zapiekania w piekarniku,
- przecież wlewamy do miski, dodajemy rozgnieciony czosnek, jogurt grecki, posiekaną bazylię, przyprawy,
- na pokrojone wcześniej ziemniaki wykładamy mięso z cukinią i cebulą, wszystko polewamy sosem, jeśli ktoś lubi, można całość posypać żółtym serem,
- wcześniejsze przygotowanie warzyw i mięsa, znacznie skraca czas zapiekania całości w piekarniku. Wystarczy 30-40 min. i 180-200 stopni.
Smacznego!
4 komentarze
Napisz komentarzei problem co dzisiaj na obiad rozwiązany! dzięki :-)
OdpowiedzNadia ;-)super bedziemy robić !!! Dzięki za pomysł
OdpowiedzBardzo się cieszę :) Daj znać jak smakowało!
OdpowiedzSmacznego! Uściski dla was! :)
Odpowiedz