Prosiłam...

23.5.18 Komentarze 1

Znalazłam ten tekst bardzo dawno temu, niestety po angielsku.
Siadłam nawet do tłumaczenia, ale przetłumaczyłam jedynie początek, a na resztę zawsze brakowało mi czasu..
I nagle jest!
Bardzo dobre tłumaczenie, piękne przesłanie.
Z życia chrześcijanina wzięte.
Takie prawdziwe.
Mocne.


Prosiłem Boga, by odebrał mi moja pychę,
a Bóg powiedział: "Nie".
Powiedział mi, że to nie On ma mi ją zabrać,
ale ja mam ją odrzucić.
Prosiłem Boga, by uzdrowił moje niepełnosprawne dziecko,
a Bóg powiedział: "Nie".
Odpowiedział, że dusza dziecka jest zdrowa,
a jego ciało tymczasowe.
Prosiłem Boga, by obdarzył mnie cierpliwością,
a Bóg powiedział: "Nie".
Powiedział, że cierpliwość jest ubocznym rezultatem wielkich trudności
i nie można jej otrzymać,
ale można na nią zasłużyć.
Prosiłem Boga, by dał mi szczęście,
a Bóg powiedział: "Nie".
Powiedział, że On daje błogosławieństwa,
a szczęście jest w moich rękach.
Prosiłem Boga, by oszczędził mi cierpienia,
a Bóg powiedział: "Nie".
Powiedział, że "cierpienie odrywa cię od światowych trosk
i przybliża do Mnie'.
Prosiłem Boga, by sprawił, żeby mój duch wzrastał,
a Bóg powiedział: "Nie".
Powiedział, że sam muszę wzrastać,
a On będzie mnie korygował.
Prosiłem Boga, by pomógł mi kochać innych tak,
jak On kocha mnie.
i Bóg powiedział: ,,Ach, nareszcie zaczynasz rozumieć!'
Prosiłem o siłę
i Bóg dał mi trudności, by uczynić mnie silnym.
Prosiłem o mądrość
i Bóg dał mi problemy do rozwiązania.
Prosiłem o odwagę
i Bóg dał mi niebezpieczeństwa do pokonania.
Prosiłem o miłość
i Bóg dał mi nieszczęśliwych ludzi, bym im pomagał.
Prosiłem o przysługę,
a On dał mi sposobność.
Nie otrzymałem nic, czego pragnąłem.
Dostałem wszystko, czego potrzebowałem.
Moja modlitwa została wysłuchana.




Boże myśli, to nie myśli nasze.
Jego drogi są inne. Lepsze.  (Izajasz 55;8-9)

Bóg nie zawsze podaje nam wszystko na tacy.
Nie zawsze wystarczy zawołać: daj, zabierz, spraw żeby...
To łatwe i wygodne, ale niestety niczego nas nie uczy.

Skupieni na celu szukamy szybkich rozwiązań, podczas gdy dla Boga ważna jest droga, którą musimy przejść, żeby ten cel osiągnąć.
Dla Niego ważny jest proces zmian które w nas zachodzą.
On cieszy się każdą przepracowaną duchową lekcją, dzięki której rośniemy w wierze.

Czasami nasze wysłuchane modlitwy przychodzą pod zupełnie inną postacią niż się spodziewamy.
Chcemy mądrości - mamy problem.
Prosimy o cierpliwość - dostajemy szansę, żeby ją okazać.. raz, drugi, dziesiąty.
Pragniemy pocieszenia, a zaczynają otaczać nas ludzie pogrążeni w smutku.

Zaufaj Ojcowskiej miłości Boga.
Zaufaj Jego mądrości.

Może nie dostaniesz tego, czego chcesz, ale na pewno dostaniesz wszystko to, czego potrzebujesz.