Sekrety Dobrej Organizacji
Od dawna zachwyca mnie opis
dzielnej kobiety z 31 rozdziału księgi Przypowieści Salomona.
Opisana tam osoba jest pracowita, zaradna, podejmuje ważne decyzje,
nie boi się wyrażać własnego zdania, zarabia, ma podwładnych –
czyli jest szefową, jest osobą szanowaną, a przy tym pełną
wdzięku, dostojności i jestem pewna, że jest szczęśliwą matką
i żoną.
Czytając taki opis można wpaść w kompleksy.
Zastanawiałam się, czy w ogóle jest możliwe, żeby chociaż
zbliżyć się do takiego ideału. Jeśli tak, to w czym tkwi
tajemnica tej kobiety? Po prostu: Jak ona to robi??? Jestem pewna, że
opis ten jest nam dany, drogie Panie, nie dlatego, żebyśmy zaczęły
mieć problem z poczuciem wartości albo wpadły w pracoholizm,
lub zniechęcenie. Każde słowo zapisane w Biblii ma spełnić
konkretny cel: „Całe
pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do
wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania
sprawiedliwości” (2
Tym 3,16).
Tak więc -czego możemy się nauczyć? Jaka lekcja wynika dla nas?
Badając kolejno słowo po
słowie, werset po wersecie, dotarłam do wersetu 27: „Czuwa
nad biegiem spraw domowych…” Nagle
wszystko zaczęło się układać: tak, ta kobieta doskonale
wiedziała, czym jest organizacja
czasu!
Dzisiejsze czasy są bardzo
dziwne – mamy dużo ulepszeń, pomocy ze strony techniki, a wydaje
się, że mamy mniej czasu, niż nasze mamy i babcie jeszcze 20, czy
30 lat temu, kiedy dostęp do urządzeń typu „oszczędzających
twój cenny czas” był tylko marzeniem.
Żyjemy w wielkim
pędzie, stresie, często odczuwamy presję, zmęczenie, jesteśmy
przytłoczone ilością pracy, która jest do zrobienia. Prawda
jest taka, że każda z nas ma 24 godziny dane przez Stwórcę
i to, w jaki sposób je zagospodarujemy i na co je przeznaczymy
zależy tylko od nas. Jeśli nauczymy się dobrze zarządzać czasem,
zasmakujemy wolności. Wymaga to jednak pewnej samokontroli i
nauczenia się kilku zasad.
Nie ma jednej recepty na
zarządzanie czasem, jest to sprawa indywidualna – każdemu coś
innego służy zależnie od temperamentu, dominującej półkuli
mózgowej, rodzaju pracy, czy nawet wieku. Są jednak pewne
wytyczne, które w większości przypadków się
sprawdzają.
1. Co
masz zrobić – zrób od razu
Jeśli
wiesz, że coś zajmie ci tylko kilka minut – zrób to od
razu. Otrzymałeś rachunek – włącz komputer i zrób
przelew, oderwał się guzik – przyszyj, dostałaś maila –
odpowiedz na niego od razu, przełożyłaś mięso mielone na
półmisek – umyj patelnie póki gorąca (dużo łatwiej
się myje). Mamy nawyk odkładania czegoś na później, jednak
często „później” zmienia się to na „nigdy”.
Najchętniej odkładamy na później zadania trudne i te,
których nie lubimy. W wykorzenieniu tego nawyku może pomóc
myśl, że jest to po prostu nieefektywne (np.: odpisując na maila,
którego wcześniej otrzymałaś, musisz go przecież ponownie
przeczytać).
Jeśli
czegoś nie możesz wykonać od razu- określ, kiedy to zrobisz.
Listy spraw do załatwienia to naprawdę dobry pomysł. Spisz to, co
masz do zrobienia. Bardzo dobrze sprawdzają się kalendarze i
terminarze. Osoby bliżej zaprzyjaźnione z technologią mogą
korzystać z komputerów lub ustawić przypomnienie w
telefonie.
Bardzo
ważne przy robieniu list jest umieszczenie w niej spraw możliwych
do wykonania oraz ustalenie czasu, w jakim zostaną wykonane. Ważne
jest też, żeby na liście nie było zbyt dużo wypisanych zadań.
Kiedy
czekają nas ważne wydarzenia – warto z wyprzedzeniem zaplanować
najważniejsze rzeczy, aby się nie okazało, że np. w ostatni
świąteczny tydzień trzeba zrobić wszystko, co uważamy za
konieczne – od wysłania kartek
z życzeniami (kolejki na Poczcie są ogromne), po mycie okien, wielkie sprzątanie, kupienie prezentów i robienie pierniczków. Niektóre rzeczy można zrobić wcześniej – zaoszczędzi nam to mnóstwo czasu i stresów, a czas świąt będzie dla nas odpoczynkiem w znaczeniu zarówno duchowym, jak
i cielesnym. W przeciwnym wypadku organizm po takiej dawce stresu może zareagować chorobą.
z życzeniami (kolejki na Poczcie są ogromne), po mycie okien, wielkie sprzątanie, kupienie prezentów i robienie pierniczków. Niektóre rzeczy można zrobić wcześniej – zaoszczędzi nam to mnóstwo czasu i stresów, a czas świąt będzie dla nas odpoczynkiem w znaczeniu zarówno duchowym, jak
i cielesnym. W przeciwnym wypadku organizm po takiej dawce stresu może zareagować chorobą.
Kiedy
ustalisz terminy wykonania planu – trzymaj się ich. Warto jednak
pamiętać o zostawieniu sobie marginesu czasu – np. 15 minut do
każdego zadania. Będziesz miała wystarczająca ilość czasu, gdy
wyskoczą nieprzewidziane sytuacje, jeśli zaś z jakimś zadaniem
uporasz się wcześniej – będziesz miała czas na chwile
odpoczynku – zrelaksuj się wtedy, zamknij oczy, oddychaj głęboko
– będziesz mogła się przygotować do wykonania następnego
zadania.
Może
nam się wydawać, że robienie kilku rzeczy naraz jest oszczędzaniem
czasu, jest to jednak myślenie błędne. Nasz umysł pracuje dużo
szybciej
i wydajniej, kiedy jest skupiony tylko na jednej rzeczy. Możemy spróbować przeprowadzić mały eksperyment - jeśli wymienimy wszystkie litery alfabetu, a później zaczniemy liczyć od 1 do 25 zajmie nam to dużo mniej czasu, niż, jeśli chcielibyśmy robić te dwie rzeczy naprzemiennie (A1B2C3 itd.).
i wydajniej, kiedy jest skupiony tylko na jednej rzeczy. Możemy spróbować przeprowadzić mały eksperyment - jeśli wymienimy wszystkie litery alfabetu, a później zaczniemy liczyć od 1 do 25 zajmie nam to dużo mniej czasu, niż, jeśli chcielibyśmy robić te dwie rzeczy naprzemiennie (A1B2C3 itd.).
Słyszałam
kiedyś historię o człowieku, który był na początku swojej
drogi biznesowej. Zapytał innego, doświadczonego biznesmena o jedną
wskazówkę, której powinien się trzymać, aby odnieść
sukces. Tamten przekazał mu to, co uważał za najważniejsze: „Nie
zaczynaj drugiej sprawy, póki nie skończysz tej, nad którą
właśnie pracujesz”.
Dbaj
o koncentrację uwagi, a będziesz miała więcej czasu.
5. Delegowanie
obowiązków
Jeśli
jakieś zadanie może wykonać inna osoba, może bardziej
kompetentna, niech ją wykona. Delegowanie obowiązków jest
ważną umiejętnością, czasami kobietom trudno się dzielić
zadaniami do wykonania, gdyż „kto tak dobrze zrobi, jak ja?”.
Taka postawa może wynikać z tego, że potrzebujesz kontrolować
rzeczywistość i trudno jest ci oddać władzę. Tak naprawdę
wewnątrz możesz odczuwać mnóstwo niepokoju, jednak
tłumienie go sprawia tylko, że nie jesteś skuteczna, za to czujesz
się przepracowana i wypalona. W Biblii znajdziemy dużo przykładów
ludzi, którzy przekazali pewne obowiązki innym po to, aby być
bardziej efektywnym w tym, do czego ich Bóg powołał –
chociażby Mojżesz, który rozstrzygał sprawy sporne w
Izraelu, czy Apostołowie, którzy powołali diakonów.
Delegowanie wcale nie jest oznaką słabości, raczej życiowej
mądrości i tego, że ufasz innym.
Być
może na pierwszy rzut oka odpoczynek nie do końca pasuje wśród
wskazówek dobrej organizacji czasem, jednak jest on niezwykle
istotny. Pierwszą rzeczą, którą Stwórca ustanowił
po stworzeniu Ziemi był odpoczynek. Praca oraz dobra koncentracja
uwagi wymaga odpowiedniej ilości odpoczynku. Naucz się robić sobie
przerwy w pracy. Tak ustal harmonogram, aby relaks znalazł tam swoje
ważne miejsce. Zaplanuj czas na hobby, spacer, nicnierobienie. Jeśli
tego zaniedbasz – nie tylko będziesz mniej wydajna i efektywna,
ale także doprowadzisz się do stanu wypalenia z powodu stresu.
Równie
ważne jak dłuższy odpoczynek są krótkie przerwy pomiędzy
zadaniami. Badania wykazały, że najefektywniejszy jest rytm –około
godziny pracy – 7-10 minut odpoczynku.
Każdy
Twój sukces w organizacji czasu potrzebuje nagrody. Ciesz się
z tego, że jakiś niedobry nawyk zmieniłaś w inny, lepszy.
Nagradzanie się to najlepsza motywacja, żeby jeszcze skuteczniej
panować nad czasem, który Bóg dla nas tu przeznaczył.
Telewizja
– myślę, że
większość z nas się zgodzi z tym, że telewizja jest niesamowitym
złodziejem czasu. Oglądając programy czasem wydaje się jakby
ciągi reklam były przerywane filmem, a nie odwrotnie. Nie tylko
reklamy są tutaj groźne. Łatwo można dać się wciągnąć w
oglądanie różnych programów i skakanie po kanałach.
Czasem trzeba wręcz heroicznego wysiłku, żeby wstać i wyłączyć
telewizor.
Obijanie
się – to jest
taki stan, w którym nie robisz nic konstruktywnego, ale też
nie odpoczywasz. Do tej kategorii możemy zaliczyć bezmyślne
przeglądanie stron internetowych, przełączanie kanałów
telewizyjnych, przekładanie papierów. Często obijanie się
jest przejawem odwlekania, odkładania ważnych spraw na później.
W takich momentach warto zadać sobie pytanie: „czego unikam?” –
możemy wtedy skoncentrować się na tej czynności albo na świadomym
odpoczynku.
Niezorganizowanie
– dotyczy to
zarówno braku organizacji w życiu, jak i otoczeniu. Działając
bez planu tracisz czas na wielokrotne wykonywanie tych samych
czynności i ciągłe bieganie w kółko. Żyjąc w bałaganie
marnujesz czas na poszukiwanie kluczy, portfela, zagubionych
dokumentów.
Plotkowanie
– kiedy wdajesz się w
dyskusję o innej osobie, o polityce i politykach – takie rozmowy
bardzo szybko przeradzają się w plotkowanie, które nikomu
nie służy i szkoda na nie czasu i energii.
Brak
asertywności – najogólniej
mówiąc
asertywność jest
to umiejętność mówienia „nie” bez poczucia winy w
sytuacjach, kiedy jest to konieczne. Umiejętność stawiania granic
jest czymś niezwykle ważnym. Jeśli mamy z tym problem możemy mieć
także kłopot z dobrą organizacją czasu. Jednak nic straconego –
tego można się nauczyć! Następnym razem, kiedy niezapowiedziana
koleżanka wpadnie do nas bez uprzedzenia i będzie wyglądało na
to, że zamierza zostać przez kolejne kilka godzin – warto zacząć
praktyczne ćwiczenia nowej umiejętności, którą chcemy
posiąść
Nasz
Stwórca przewidział dla każdej z nas życie, które
będzie błogosławieństwem dla nas samych, jak i innych osób.
Czasem jednak same wszystko komplikujemy przez nasz pośpiech i brak
organizacji.
Możesz
wykorzystać zawarte tutaj sugestie, możesz także poszukać swojej
własnej drogi do właściwego gospodarowania czasem.
Planujmy
każdy dzień tak, żeby Bóg był przez nasze życie
uwielbiony.